Cała sprawa miała swój początek w czerwcu, kiedy dwudziestolatka Natalia R. złożyła na komisariacie zawiadomienie o gwałcie. Dziewczyna mówiła, że z feralnej nocy za dużo nie pamięta i nie wykluczała, że dosypano jej czegoś do napoju. Kobieta zeznała, że bawiła się ze znajomymi w jednym z lokali na Starym Rynku, skąd zawieziono ją do mieszkania w okolicach ul. Garbary, gdzie została zgwałcona. Po przyjęciu zgłoszenia funkcjonariusze bezzwłocznie przystąpili do działań i współpracując z sekcją kryminalną KMP w Poznaniu zatrzymali jednego ze sprawców. Okazał się nim Maciej B. Nieoficjalnie wiadomo, że jest to syn znanego poznańskiego przestępcy "Makowca", który siedzi w więzieniu m.in. za zlecenie zabójstwa. Maciej B. został aresztowany przez poznański sąd. Drugi z mężczyzn podejrzanych o udział w gwałcie od tego momentu był poszukiwany. Kryminalni ze staromiejskiego komisariatu od początku współpracowali z innymi służbami mundurowymi. Portrety poszukiwanego mężczyzny między innymi pojawiły się na przejściach granicznych, gdyż istniało podejrzenie, że mężczyzna będzie zamierzał opuścić kraj. Policjanci nie pomylili się. Poszukiwany od kilku miesięcy Karol R. został zatrzymany. Mężczyzna trafił w ręce strażników granicznych 9 września, około godziny 14 w rejonie Zgorzelca. Dzień później pod eskortą funkcjonariuszy został przetransportowany do Poznania. Karolowi R. może grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj, decyzją sędziego został on tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Śledztwo w tej sprawie trwa. Informacja pochodzi z portalu Tutej.pl