- Odbędzie się wizja lokalna, po której zażądamy od właściciela kamienicy wyjaśnień w tej sprawie. Urząd nie ma prawa ingerować w treść wieszanych ogłoszeń. Może tylko sprawdzić, czy plakat zawieszony w ścisłym centrum był konsultowany z konserwatorem zabytków - powiedział Łopka. Właściciel budynku i galerii Roman Nowak nie ma zamiaru występować o zgodę na wieszanie tego baneru. - Nie wystąpię o zgodę na pozwolenie, ponieważ nie widzę takiej potrzeby. Po pierwsze jest to projekt artystyczny, a po drugie plakat jest elementem elewacji remontowanego budynku. Zgoda na remont oczywiście jest. W mieście wisi wiele tego typu plakatów zasłaniających remontowane budynki, nie sądzę, żeby istniała jakakolwiek potrzeba pozwolenia - powiedział Roman Nowak. Plakat z nagą kobietą budzi kontrowersje Według Nowaka poznański plakat jest pierwszym elementem ogólnoeuropejskiej akcji zorganizowanej przez Abnormals Gallery w Poznaniu i w Berlinie, podobne plakaty mają się ukazać m.in w Berlinie, gdzie jest kolejna galeria Abnormals, oraz w galeriach w Barcelonie, Rzymie i Bukareszcie. Do akcji wykorzystano pracę francuskiego artysty Michela Valentino, która przedstawia spętaną kobietę w ciąży z workiem na głowie, na tle amerykańskiej flagi. Akcja artystyczna jest według Nowaka komentarzem do doniesień na temat domniemanych nielegalnych więzień CIA w Polsce i ma być pretekstem do debaty na ten temat w Polsce i UE. - Celem plakatu jest zwrócenie uwagi na naruszanie swobód obywatelskich i problem przyzwolenia władzy wykonawczej w UE na nielegalną działalność, mam tu na myśli zgodę na łamanie konstytucji i praw obywatelskich. Dlaczego społeczeństwo nie jest informowane, kiedy zachodzi taka sytuacja? Jest to podstawowe prawo. Chcemy pokazać, że demokracja jest zagrożona - powiedział Nowak. W Berlinie, na tym samym plakacie ma się znaleźć napis "Witamy w Niemczech - kraju, który pomaga CIA torturować więźniów." Dzieło bulwersuje. Kolejny raz Plakat, zawieszony w Poznaniu jest kolejną akcją zewnętrzną galerii na tej kamienicy. W czerwcu poznański radny złożył doniesienie do prokuratury w sprawie baneru reklamującego otwarcie galerii w Poznaniu, był to plakat przedstawiający nagą kobietę, z głową Myszki Miki, na tle nazistowskiej swastyki. Prokuratura umorzyła sprawę uznając plakat za dzieło artystyczne, a nie propagowanie nazizmu, tamten plakat został ściągnięty przez właściciela galerii po kilku tygodniach. Abnormals Gallery w Poznaniu i Berlinie to według ich stron internetowych miejsca, gdzie mogą swoje dzieła prezentować artyści, którzy uważaja się za "nienormalnych", a ich sztuka "jest odważna, niekiedy kontrowersyjna". Najbliższy happening tej galerii w Poznaniu przeznaczony jest "dla widzów dorosłych o mocnych nerwach".