W pożarze zniszczona została m.in. łódka dwukrotnego mistrza olimpijskiego Tomasza Kucharskiego. Niegroźny dla ludzi pożar spowodował straty oszacowane na ok. 400 tys. zł. - spłonął najlepszy sprzęt gorzowskich wioślarzy i kajakarzy. Poważnie został uszkodzony budynek przystani. 16-, 17-letni chłopcy przyznali się do winy. Twierdzą, że podpalili przystań z powodu sprzeczki ze stróżem, który nie pozwolił im przebywać na jej terenie. Z ustaleń policji wynika, że chłopcy spuścili z baku motoroweru trochę paliwa, polali nim drewniany budynek przystani i podpalili. Policja chce, by odpowiadali jak dorośli - wtedy będzie im grozić od roku do 10 lat więzienia. Jeśli prokuratura nie przychyli się do tego wniosku, chłopcy staną przed sądem rodzinnym.