Opiekunowie dziecka są już w areszcie, sąd pozbawił ich też praw rodzicielskich. Prawdopodobnie do końca tygodnia prokuratura przedstawi im nowe zarzuty. Zatrzymany przez policję konkubent matki dziecka przyznał się do pobicia. Przesłuchującemu go prokuratorowi powiedział, że pobił dziecko, bo płakało. Do zmiany kwalifikacji prawnej tego pobicia potrzebne są wyniki sekcji zwłok, która zaplanowana jest na jutro. Tak naprawdę to formalność, bo wiadomo że dziewczynka zmarła z powodu ciężkich obrażeń głowy, mających bezpośredni związek z pobiciem. W trakcie śledztwa okazało się, że Klaudia podobnie jak jej 3-letni brat byli bici od dłuższego czasu. To nie była pierwsza tego typu sytuacja, tyle że ta skończyła się dla dziewczynki śmiercią. Opiekunom dzieci groziło po 10 lat więzienia. Po zmianie zarzutów będzie to prawdopodobnie 12 lat. W Poznaniu wszyscy są zgodni, że to i tak zdecydowanie za mało. Brat Klaudii - przebywa obecnie pod opieką swojego ojca.