Wprawdzie przeciekający wał leży od strony drogi, nie rzeki, ale woda znalazła gdzieś ujście i wydrążyła dziurę. Te wały są słabe, dokładamy jeszcze więcej worków, że to wszystko utrzymać w porządku - mówi jeden z mieszkańców Łęczycy. Wicewójt gminy Komorniki zapewnia, że w przyszłości do takich sytuacji nie będzie dochodziło. Podniesiemy wały o 1,8 m i wtedy obronimy tę oczyszczalnię - mówi. To podniesienie wałów to jednak plany na przyszłość. Teraz trwa walka o utrzymanie tych zapór, które już są. Piotr Świątkowski