Wczoraj około godziny 20.00 dyżurny pilskiej komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia ratunkowego o znalezieniu w centrum Łobżenicy rannego mężczyzny. Według jego relacji mężczyzna kilka minut wcześniej, w nieustalonych dotąd okolicznościach, został kilkakrotnie ugodzony ostrym narzędziem. Niestety mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować - informuje kom. Tomasz Wojciechowski, rzecznik prasowy KPP w Pile. Na miejsce zdarzenia skierowana została specjalna grupa dochodzeniowo - śledcza. Mężczyznę podejrzewanego o dokonanie zabójstwa udało się zatrzymać już po dwóch godzinach od dokonania zbrodni. Około godziny 22.00 kryminalni zapukali do drzwi mieszkania, w którym według posiadanych informacji, mógł schować się sprawca. Mężczyzna był tak zaskoczony wizytą mundurowych, że podczas zatrzymania nie stawiał praktycznie żadnego oporu - dodaje kom. Wojciechowski. W czasie przesłuchania 33-letni mieszkaniec Łobżenicy przyznał się do morderstwa. Wskazał też miejsce ukrycia noża i kurtki, w której dokonal zabójstwa. Mężczyzna nie był wcześniej notowany przez policję. Za dokonanie morderstwa grozi mu dożywocie.