Mężczyzna zginął na miejscu. W czwartek policja postawiła podejrzanemu zarzut zabójstwa. - Do tragedii doszło w środę późnym popołudniem. Mężczyźni weszli do łazienki, byli trzeźwi - powiedział rzecznik prasowy policji w Rawiczu, Leszek Juszkowski. Zastępca prokuratora rejonowego w Rawiczu Waldemar Kozar poinformował, że policja prowadzi czynności śledcze. "Niewykluczone, że Rafał P. jeszcze w czwartek zostanie doprowadzony do prokuratury" - dodał. Najprawdopodobniej w piątek prokuratura skieruje do sądu wniosek o aresztowanie pensjonariusza. Rafał P. przebywał w DPS od 2-3 lat, a jego ofiara - od roku. W połowie czerwca wrócił z leczenia w szpitalu neuropsychiatrycznym i nie wykazywał agresji, twierdzi Kozar. "Nastolatek miał wcześniej zatargi z innymi mieszkańcami DPS. Podejrzewano go m.in. o naruszenie nietykalności cielesnej pensjonariuszy i włamania" - powiedział prokurator. Według niego jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o ewentualnej odpowiedzialności osób sprawujących opiekę nad mieszkańcami DPS. "Tą sprawą zajmiemy się później" - powiedział Kozar. Rafałowi P. grozi kara dożywotniego więzienia.