Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący fiatem 20-latek chciał wyprzedzić inny pojazd tuż przed pasami. Gdy zza samochodu wyszła czteroosobowa rodzina, fiat z ogromną siłą uderzył w kobietę i wózek, który prowadziła. Ciężko ranna 35-latka zmarła na bloku operacyjnym. Pozostali poszkodowani - ojciec i dwójka dzieci - nadal przebywają w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawca wypadku był trzeźwy, ale pobrano mu krew do badań. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratora.