Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak, 26-letnia kobieta mieszkała w lokalu należącym do oskarżonego. Śledztwo wykazało, że trzy tygodnie przed zabójstwem dochodziło między parą do nieporozumień, których tłem była zazdrość o poznanego przez kobietę innego mężczyznę. Jesienią ubiegłego roku doszło do kolejnej sprzeczki, podczas której mężczyzna udusił narzeczoną, a jej ciało przeniósł do opuszczonego ogrodu. Zwłoki odnaleziono po dwóch dniach od zabójstwa. Badania biegłych-psychiatrów wykazały, że mężczyzna w czasie popełnienia zbrodni był w pełni poczytalny. Po pewnym czasie przeprowadzono ponowne, uzupełniające badania, które przyniosły taki sam wynik jak poprzednie. Według Walczaka, dodatkowe badania zostały przeprowadzone w związku ze znalezieniem w komputerze oskarżonego "obrazów śmierci", w których przewijała się twarz jego narzeczonej. - Śledztwo wykazało, że mężczyzna był wprawdzie zainteresowany tematyką grozy i horroru, ale badania wykluczyły występowanie u niego objawów psychotycznych - zaznaczył Walczak.