Jan K. ma obecnie 74 lata; w stanie wojennym był zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w Gorzowie. Akt oskarżenia przeciwko niemu skierował do sądu prokurator ze szczecińskiej Komisji Instytutu Pamięci Narodowej Andrzej Pozorski. Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie Roman Makowski, zgodnie z wyrokiem Jan K., wydając 15 grudnia 1981 roku decyzję o internowaniu działaczy opozycji Anny M. i Mariana Ireneusza Sz., przekroczył uprawnienia i dopuścił się zbrodni komunistycznej. Anna M. była internowana od 15 grudnia 1981 r. do 29 kwietnia 1982 r. W tym przypadku Jan K. został skazany na rok i sześć miesięcy więzienia. Drugiego z pokrzywdzonych internowano 15 grudnia 1981 roku, na wolność wyszedł 22 lutego roku następnego. Za ten czyn K. usłyszał wyrok roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności. - Sąd postanowił połączyć obie kary i skazał byłego milicjanta na dwa lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na pięć lat oraz karę 2 tys. zł grzywny - powiedział Makowski. Jak powiedział prokurator Pozorski, kara jest zgodna z wnioskowaną przez niego. - Sąd jedynie zmniejszył wymiar grzywny. Najważniejsze jednak, że podzielił argumenty zawarte w akcie oskarżenia - dodał Pozorski. Sprawa Jana K. związana jest ze śledztwem IPN ws. internowań działaczy gorzowskiej opozycji na początku stanu wojennego. O wydanie bezprawnych decyzji w tym zakresie oskarżono byłego Komendanta Wojewódzkiego MO w Gorzowie Lecha K. i jego dwóch zastępców - ds. milicji Jana K. i ds. Służby Bezpieczeństwa - Mieczysława B. Z uwagi na zły stan zdrowia sąd zawiesił postępowanie wobec Lecha K. i Mieczysława B.