W marcu br. Sąd Rejonowy skazał "Litara" za napaść na małżeństwo podczas meczu na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz nałożył na niego trzyletni zakaz udziału w imprezach masowych. Dodatkowo Krzysztof M. w czasie krajowych meczów Lecha Poznań i reprezentacji ma się stawiać na policji. Musi zapłacić także poszkodowanym zadośćuczynienie w wysokości czterech tysięcy zł. Do zdarzenia doszło w listopadzie 2010 r. na Stadionie Miejskim w Poznaniu. W trakcie spotkania Polski i Wybrzeża Kości Słoniowej na drugiej trybunie, zajmowanej zwykle przez zagorzałych sympatyków Lecha, Krzysztof M. opluł i popchnął małżeństwo. Zajście zostało utrwalone przez monitoring stadionowy i było podstawą aktu oskarżenia. "Rozpoznanie sądu pierwszej instancji było słuszne i nie ma wątpliwości, że doszło do występku chuligańskiego. Na nagraniu jest widoczny moment oplucia i jest widoczne naruszenie nietykalności cielesnej" - powiedziała uzasadniając wyrok sędzia Anna Judejko. Wyrok jest prawomocny. Krzysztof M. nie będzie mógł obejrzeć najbliższego meczu Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Europejskiej z drużyną Żełtysu Tałdykorgan. Będzie mógł pojechać na mecz rewanżowy. Oskarżonego nie było na sali podczas ogłaszania wyroku.