Mężczyzna podawał się za przedstawiciela firmy zajmującej się odbiorem, utylizacją i transportem odpadów. Nakrętki wyłudził pod pozorem zakupu z odroczonym terminem płatności od osoby koordynującej charytatywną akcję ich zbierania na terenie Kościana. Za towar o wartości kilkuset złotych nigdy nie zapłacił. Jak poinformował w czwartek oficer prasowy policji w Kościanie Artur Ustasiak, mężczyzna został zatrzymany, za oszustwo grozi mu do 6 lat więzienia. Nakrętki odzyskano. - Zbiórka 660 kg nakrętek trwała w Kościanie kilka miesięcy w szkołach podstawowych i sklepach. Środki pochodzące z ich sprzedaży, miały być przeznaczone na szczytny cel leczenia i rehabilitacji 2-letniej dziewczynki, mieszkanki Leszna - powiedział Ustasiak. Zdaniem policjantów 31-latek w podobny sposób wyłudził ok. 1,2 tony nakrętek o wartości ok. tysiąca zł, zbieranych w Szamotułach. Środki z ich sprzedaży także miały być przeznaczone na szczytny cel.