Po godzinie 15. na placu budowy nowego osiedla nad Wartą doszło do uszkodzenia, przez pracującą tam koparkę, kolektora ściekowego. Z tego powodu na kilka godzin musiano wyłączyć wodę całemu miastu. Prawobrzeżna część miasta miała wodę około godziny 19, zaś lewostronna przed godziną 22. Pojawiło się zagrożenie skażenia gleby jak i płynącej obok rzeki. Na miejsce obok śremskich jednostek straży, przybyły dwa wozy chemiczne z Krzesin. Przez kilka godzin miasto w wodę zabezpieczały rozmieszczone w mieście beczkowozy ze Śremu oraz Środy i Leszna.