Do małej detonacji doszło pod samochodem Chrysler. Wszystko wydarzyło się około 3.00 w nocy. - Z zebranych do tej pory informacji wynika, że pod jednym z zaparkowanych przed domem samochodów eksplodował nieustalony na chwilę obecną materiał wybuchowy. W wyniku zdarzenia zniszczeniu uległa przednia część pojazdu. Na szczęście nikomu z mieszkańców pobliskich bloków nic się nie stało.Straty, jakie powstały w wyniku wybuchu, nie są jeszcze znane - dodaje kom. Tomasz Wojciechowski - rzecznik prasowy pilskiej policji. Wybuch był na tyle duży, że urwał zderzak. Zgłoszenie o detonacji policja otrzymała dopiero około 7.30 rano, gdyż wcześniej nikt nie zawiadomił żadnych służb o wybuchu. Na miejsce przybyła straż pożarna, policjanci oraz pogotowie ratunkowe. Działania funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia trwały ponad 6 godzin. Na czas ich trwania policjanci ewakuowali kilkunastu mieszkańców pobliskich domów. Aktualnie trwa ustalanie, kto podłożył ładunek i co mogło wywołać eksplozję. K.DĘGA