Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach, 70-latka usłyszała już zarzut posiadania narkotyków. Sprawa wyszła na jaw, kiedy policjanci z Wronek otrzymali zgłoszenie, że kobieta, która przyszła na widzenie do zakładu karnego "może posiadać przy sobie substancje zabronione". "W trakcie kontroli odzieży i obuwia kobiety (przez funkcjonariuszki zakładu karnego), 70-latka wydała zawiniątka z zawartością proszku oraz tabletek. Tester wykazał, iż kilkanaście gramów proszku to najprawdopodobniej amfetamina" - powiedziała Sandra Chuda z KPP w Szamotułach. Potem kobieta została przeszukana przez policjantkę. Funkcjonariusze sprawdzili także jej mieszkanie, w którym policyjny pies odkrył kolejne woreczki z nielegalnymi substancjami - dwa najprawdopodobniej z amfetaminą i jeden - z marihuaną. Jak podkreśla policja, w mieszkaniu 70-latki mieszka więcej osób. Obecnie trwają czynności w celu ustalenia, do kogo należały narkotyki. Anna Jowsa