Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz przekazała, że nad sprawą pracowali policjanci z łódzkiego CBŚP wspólnie z wielkopolskim wydziałem Prokuratury Krajowej. Hurtowe ilości narkotyków w laboratorium - Funkcjonariusze ustalili, że w województwie wielkopolskim członkowie zorganizowanej grupy przestępczej stworzyli laboratorium, w którym wytwarzają hurtowe ilości substancji psychotropowych - podkreśliła policjantka. Według ustaleń śledczych produkcja narkotyków w laboratorium mogła odbywać się cyklicznie co kilka tygodni. - W wyniku podjętych działań policjanci zatrzymali trzy osoby i zlikwidowali laboratorium narkotyków syntetycznych - przekazała. Klefedron wyceniono na 41 mln złotych Podczas akcji policjanci zabezpieczyli m.in. ponad tonę częściowo skrystalizowanej substancji. - Po wstępnych badaniach w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu stwierdzono, że jest to 4CMC czyli klefedron, którego szacunkowa wartość wynosi około 41 milionów złotych - podała. - Przy likwidacji laboratorium wsparcia policjantom CBŚP udzielili strażacy ze Specjalistycznej Grupy Chemiczno-Ekologicznej "Poznań 6" Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu - dodała rzeczniczka CBŚP. Zatrzymani zostali aresztowani Zatrzymani zostali doprowadzeni do Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu. - Prokurator przedstawił im zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. - Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, obawę matactwa oraz grożącą podejrzanym surową karę prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sąd w pełni podzielił argumentację, uwzględnił wszystkie wnioski prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie - podkreśliła PK. Za zarzucane czyny zatrzymanym grozi do 15 lat więzienia.