Inspiracją do budowy wozu były tegoroczne obchody 1850 rocznicy istnienia Kalisza i promocja wiodącego w starożytności przez to miasto szlaku bursztynowego. Jak poinformowała Iwona Duda z wydziału promocji kaliskiego magistratu, ekspozycji wozu towarzyszy wiele imprez, m.in. happeningi, pokazy mody, prezentacje kuchni antycznej, przejazdy wozu przez centrum Adrii z pasażerami przebranymi w stroje z epoki. Jak poinformował budowniczy wozu Mieczysław Machowicz, pojazd zbudowano według dokumentacji historycznej. - Fragmenty starożytnego pojazdu znaleziono w Niemczech. Opracowanie projektu poprzedziły wyprawy do Kolonii i Monachium - podkreślił. Część wozu, gdzie siedzieli pasażerowie, jest pokryta skórą juchtową, która została zakonserwowana tranem i natarta woskiem chroniącym przed deszczem. Przy budowie współpracowali kowale, stolarze, stelmach. Według Dudy, replika wozu jest jedyną tego typu w Polsce. Przed Adrią pokazywano ją w Gdańsku, Wieluniu i podczas Dymarek Świętokrzyskich. W przyszłym roku wóz pojedzie na Słowację, odwiedzi też Słowenię i Węgry. Zrekonstruowany pojazd, którym może podróżować 6-7 osób, ma 3 m długości. Do Kalisza wróci na początku października. Kalisz, opisany w 142 roku naszej ery przez Ptolemeusza, był osadą położoną na drodze kupców handlujących bursztynem i przemierzających kontynent od południa Włoch do Gdańska i dalej po Kaliningrad. Ówczesna Calisia była jednym z najważniejszych punktów tranzytowych w Europie. Dzięki zapisowi Ptolemeusza w jego kronice, Kalisz uważany jest za najstarsze miasto w Polsce.