Chciał on postawić dom, ale utrudnia mu to obecność na terenie nieruchomości przewodów do przesyłu energii. Jak mówi, należą one do Enei Operator, a spółka zainstalowała je bez pytania o zgodę. Generalnie chodzi o należności za tak zwane świadczenia niepieniężne. Spółka ta ma na wielką skalę bezumownie korzystać z cudzych nieruchomości, stawiając na nich urządzenia do przesyłu energii. Uzyskuje z tego tytułu nieodpłatny przychód, za który powinna płacić podatek. Na konieczność zapłaty takiego podatku zwracają uwagę eksperci. Do podobnego łamania prawa może dochodzić w całym kraju przez inne spółki energetyczne oraz gazownicze czy telekomunikacyjne. Po doniesieniu Grzegorza D. postępowania wszczęły już poznański UKS oraz prokuratura.