Mężczyzna podejrzany o zgwałcenie biegaczki w wielkopolskiej miejscowości Skoki został zatrzymany w sobotni wieczór. Kobieta została zaatakowana dzień wcześniej.
Oficer prasowy policji w Wągrowcu mł. asp. Dominik Zieliński przekazał, że mężczyzna został zatrzymany w sobotę po godz. 21, na jednej z ulic w Skokach. - Po 24 godzinach obławy, wytypowany przez policjantów 26-letni mężczyzna został zauważony przez zespół realizacyjny - zaznaczył Zieliński.
W piątek wieczorem policja otrzymała zgłoszenie o zgwałceniu kobiety, która uprawiała jogging niedaleko cmentarza w Skokach. Pomimo kilkugodzinnych intensywnych poszukiwań w nocy z piątku na sobotę, sprawcy nie udało się zatrzymać.
Jak wyjaśnił Zieliński, zatrzymany w sobotę wieczorem mężczyzna nie stawiał oporu. - Nie był wcześniej karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Dzisiejszą noc spędzi w policyjnym areszcie, po czym zostanie przekazany do dyspozycji prokuratury - powiedział policjant.
Zgodnie z kodeksem karnym sprawcy gwałtu grozi od dwóch do 12 lat więzienia.
Dodawanie komentarzy pod tym artykułem zostało wyłączone
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom, niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz w innych serwisach, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.