Oficer prasowy KPP w Turku asp. sztab. Mateusz Latuszewski poinformował, że na tym etapie postępowania może jedynie potwierdzić śmierć 9-letniego chłopca na os. Wyzwolenia w Turku. Policjanci otrzymali zgłoszenie ok. godz. 13. "Na miejscu cały czas są funkcjonariusze i prokuratorzy. Trwają oględziny, zabezpieczanie dowodów i śladów" - powiedział. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że na miejscu tragedii zatrzymano sprawcę zabójstwa 9-latka. To 19-letni brat ofiary. Śledczy zabezpieczyli nóż. Ofiara ma na ciele kilka ran kłutych. Powodem zabójstwa miała być sprzeczka braci o grę komputerową. W momencie tragedii w mieszkaniu przebywały babcia i matka rodzeństwa. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie Aleksandra Marańda zaznaczyła w rozmowie z PAP, że na razie może jedynie potwierdzić, iż doszło do zdarzenia, w którym śmierć poniósł 9-letni chłopiec. "Czekamy na przyjazd biegłego z zakresu medycyny sądowej, który przeprowadzi oględziny zwłok dziecka na miejscu" - powiedziała prokurator.