Zastępca Prokuratora Rejonowego w Koninie prok. Dorota Klasińska przekazała, że wszczęto śledztwo pod kątem dzieciobójstwa. Przyznała, że na ciele noworodka były widoczne obrażenia, ale nie wiadomo co było przyczyną ich powstania i czy mogły być to rany powstałe przy porodzie. - Jaka była przyczyna zgonu - wykaże sekcja zwłok - podkreśliła. Urodziła w łazience Oficer prasowy policji w Koninie mł. asp. Sebastian Wiśniewski przekazał, że do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 8 rano na terenie gminy Rzgów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 23-latka miała urodzić dziecko bez jakiejkolwiek asysty w łazience. W tym czasie w domu przebywała także teściowa kobiety. - Teściowa, zaniepokojona tym, że 23-latka długo nie wychodzi z łazienki weszła do niej i zauważyła leżącego w brodziku noworodka. Zawiadomiła pogotowie, które zabrało dziecko do szpitala - powiedział Wiśniewski. Dodał, że noworodek zmarł w szpitalu w Koninie około godz. 14. Policję o sprawie powiadomili lekarze. Jak przyznał Wiśniewski, ze względu na stan psychiczny 23-letniej kobiety do tej pory nie przesłuchano. Zgodnie z kodeksem karnym, za tzw. dzieciobójstwo, czyli zabicie przez matkę dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.