Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak, doniesienie o oszustwie złożyła fundacja Drużyna Szpiku. Jak ustalono, 29-letnia kobieta posługiwała się sfałszowaną dokumentacją medyczną, zmyślonym życiorysem i fałszywym nazwiskiem. Jak podkreślił Borowiak, kobieta która udawała, że jest osobą chorą na glejaka sprawiała wrażenie wiarygodnej; charakteryzowała także swój wygląd i zakładała peruki. W opublikowanym na stronie fundacji oświadczeniu podkreślono, że "szpitale, w których rzekomo 'leczyła się podopieczna' zaprzeczyły, aby osoba ta była kiedykolwiek ich pacjentką". Jak dodano, kobieta oszukiwała tym sposobem od 2009 roku, a wcześniej jej ofiarą padały inne fundacje oraz osoby prywatne. "Każdy z Was, kto wpłacił jakiekolwiek środki na zbiórki organizowane przez i dla Aleks Joanna - Joanna Dawidowicz (fałszywe dane kobiety - PAP) może dochodzić swoich praw na policji. Jako fundacja jesteśmy nie tylko od tego, by czynić dobro i łączyć ludzi dobrej woli, ale i po to, by Was, tym którzy zaufali nam i naszym działaniom, chronić przed złem - złem, które potrafi pojawić się wszędzie - nawet, o zgrozo, wśród nas, ludzi cierpiących, dotkniętych chorobą, szukających pomocy lub chcących jej udzielić" - napisano w oświadczeniu. 29-letnia kobieta została już zatrzymana przez policję i usłyszała zarzuty. Za oszustwa grozi jej kara do 5 lat pozbawiania wolności.