17-letni uczeń Szkoły Podstawowej w Kobylej Górze rozpylił w piątek w szkolnej łazience gaz pieprzowy. Dyrektor szkoły zarządził ewakuację 250 uczniów i odwołał zajęcia. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. "15 uczniów potrzebowało tzw. pomocy przedmedycznej ze względu na zaczerwienienie i łzawienie oczu" - powiedziała Ewa Jakubowska. Uczeń został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. "Będzie odpowiadał za narażenie innych osób na doznanie uszczerbku na zdrowiu" - poinformowała rzecznik.