Najpierw policjanci zatrzymali 24-latka z Kępna, przy którym znaleźli 100 gramów amfetaminy. Sprawę przejęli policjanci z wydziału kryminalnego. Wytypowali mężczyznę, który sprzedał 24-latkowi amfetaminę. "W wyniku natychmiastowych działań zatrzymano 41-letniego mieszkańca powiatu kępińskiego, co do którego zachodziło podejrzenie, że może stać za handlem narkotykami na szeroką skalę" - poinformowała Justyna Niczke z kępińskiej policji. Przeszukano jego miejsce zamieszkania, gdzie odnaleziono i zabezpieczono blisko kilogram narkotyków: marihuany i amfetaminy, a także przedmioty służące do ich dystrybucji. "Funkcjonariusze zabezpieczyli także znaczną ilość pieniędzy, co do których zachodzi podejrzenie, że mogą pochodzić z przestępczego procederu" - poinformowała rzecznik. W wyniku kolejnych działań policjanci ustalili następne miejsca w powiecie kępińskim, gdzie zatrzymany ukrywał narkotyki. "W trakcie przeszukań funkcjonariusze odnaleźli jeszcze ponad 8 kilogramów narkotyków - marihuany, amfetaminy i kilka tysięcy tabletek ekstazy. Narkotyki były już przygotowane do dalszej sprzedaży" - dodała Justyna Niczke. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu i udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i psychotropowych. Grozi im od 2 do 12 lat więzienia. Wobec 24-latka prokurator zastosował dozór policyjny. 41-latek został aresztowany na trzy miesiące. Czarnorynkową wartości zabezpieczonych narkotyków policja oszacowała na około pół miliona złotych.