Do zdarzenia doszło w poniedziałek w południe w wielkopolskich Sieroszewicach. W tamtejszy komisariat policji podczas burzy uderzył piorun. Jak przekazała Małgorzata Michaś z ostrowskiej policji, funkcjonariuszom nic się nie stało, ale został zniszczony sprzęt. Na miejsce wezwano strażaków. "Ustalono, że w wyniku wyładowania atmosferycznego i uderzenia pioruna w antenę łączności radiowej oraz pobliskie skrzynki energetyczne i telefoniczne, na posterunku policji doszło do zwarcia i spalenia się instalacji elektrycznej w całym budynku. Zasilanie do komisariatu zostało całkowicie odłączone. Strażacy przy pomocy kamery termowizyjnej zweryfikowali, czy nie istnieją żadne oznaki pożaru" - powiedział rzecznik prasowy ostrowskiej straży pożarnej Krzysztof Biernacki. W tej chwili szacowane są straty i podjęto działania w celu przywrócenia prądu.