Jak poinformował w piątek asp. sztab. Wojciech Adamczyk z KPP w Wolsztynie (wielkopolskie), w czwartek policjanci zostali powiadomieni o ujawnieniu na terenie zabudowań gospodarczych w Powodowie kilkudziesięciu zamkniętych pojemników, wypełnionych nieznanymi substancjami chemicznymi. - Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że w jednym z budynków złożono 21 pojemników o pojemności 1000 litrów, cztery metalowe beczki o pojemności 200 litrów i 50 wiader o różnej pojemności. Łącznie we wszystkich pojemnikach znajdowało się około 22 tys. litrów cieczy. Miejsce potencjalnie niebezpiecznego znaleziska zostało zabezpieczone, a policjanci przeprowadzili jego oględziny - wskazał Adamczyk. Dodał, że czynności na miejscu wykonywali też strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wolsztynie, a informację o pojemnikach z nieznaną cieczą przekazano do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, Związku Międzygminnego "Obra" oraz Wydziału Ochrony Zdrowia i Zarządzania Kryzysowego w Wolsztynie. Pobrano próbki - Wstępne czynności wskazały na to, że w pojemnikach mogą znajdować się substancje na bazie rozpuszczalników, lakierów i farb. Budynek, w którym znajdowały się pojemniki, został zamknięty, aby zabezpieczyć je i uniemożliwić dostęp do wnętrza osobom niepowołanym. W najbliższym czasie pobrane zostaną próbki zabezpieczonych substancji, które poddane będą badaniu przez powołanego w tej sprawie biegłego. Badania określą ich skład chemiczny, a także poziom ewentualnego zagrożenia dla zdrowia lub życia osób oraz dla środowiska - podał Adamczyk.W sprawie wszczęte zostało postępowanie prowadzone przez policjantów Wydziału Kryminalnego KPP w Wolsztynie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wolsztynie.