Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował, że w tej sprawie 3 lutego sąd na wniosek śledczych tymczasowo aresztował na trzy miesiące dwóch mężczyzn w wieku 31 i 34 lat. Są oni podejrzani o posiadanie i udział w obrocie znacznymi ilościami marihuany. - Do zatrzymania podejrzanych doszło w podpoznańskiej Mosinie. Tam też policjanci z Wydziału Antynarkotykowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie zarekwirowali prawie ćwierć tony narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość szacowana jest na kwotę ponad 10 mln zł - podkreślił Wawrzyniak. Jak opisał rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, funkcjonariusze ze Szczecina przekazali poznańskim policjantom informację, iż na terenie miasta może być znaczna partia narkotyków. - Kiedy zaczęliśmy to sprawdzać i potwierdzać zawiadomiliśmy prokuraturę. Policjanci ze Szczecina zostali poproszeni o udział w tej akcji - powiedział. Narkotyki odkryto na wynajętej posesji w Mosinie w ładunku ogórków umieszczonych w workach kontenerowych. - Pod ogórkami były schowane sprasowane pakiety zawierające marihuanę - opisał Borowiak. Dodał, że śledczy ustalają obecnie skąd pochodziły ujawnione narkotyki. Borowiak wskazał, że podejrzani w tej sprawie mężczyźni byli w przeszłości notowani za przestępstwa przeciwko mieniu, rozboje i kradzieże samochodów. Grozi im od dwóch do 12 lat więzienia.