Leśniczy odkrył zwłoki w środę, 22 listopada, przed godz. 12. Natychmiast powiadomił policjantów. Na miejsce przybyli funkcjonariusze, prokurator i lekarz medycyny sądowej. Jak informuje "Głos Wielkopolski", identyfikacja zwłok była niemożliwa, ponieważ ciało znajdowało się w stanie zaawansowanego rozkładu. Było też rozszarpane, prawdopodobnie przez zwierzęta. Ciało zostało zabezpieczone do wykonania sekcji zwłok. Wyniki mają wskazać przyczynę śmierci. Śledczy starają się też ustalić, kim jest denat.