- Piła - jako jedno z największych miast Wielkopolski - nie ma Centrum Kultury i Sztuki, a takie samorząd województwa prowadzi w Lesznie, Koninie i Kaliszu, czyli innych byłych wielkopolskich miastach wojewódzkich, i dlatego, aby zwiększyć dostęp do wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców północnej Wielkopolski województwa marszałek i prezydent Piły zainicjowali współpracę w dziedzinie kultury - powiedziała rzecznik marszałka województwa wielkopolskiego Anna Parzyńska-Paschke. W ramach współpracy wojewódzkie instytucje artystyczne będą prezentowały swoje dokonania dla mieszkańców subregionu pilskiego. Koncerty i spektakle będą się odbywać w Regionalnym Centrum Kultury - Fabryka Emocji w Pile. Ze swoimi spektaklami do stolicy Północnej Wielkopolski przyjadą: poznańskie Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki i Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego, Polski Teatr Tańca - Balet Poznański, Teatr im. Aleksandra Fredry z Gniezna, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego z Kalisza, koncertować będzie także Filharmonia Poznańska. Projekt finansuje Samorząd Województwa, który na wsparcie tych prezentacji przekazał prawie 200 tys. złotych. Pierwszym artystycznym spotkaniem w regionie pilskim będzie "Minus 2" - spektakl w choreografii światowej sławy Ohada Naharina Polskiego Teatru Tańca. W marcu, Teatr Wielki zawiezie do Piły spektakl operowy "Służąca panią" w reżyserii Natalii Babińskiej. Filharmonicy Poznańscy wystąpią w Pile w kwietniu i grudniu. Ofertę dla najmłodszych - bajkę dla dzieci - "Gelsomino", w reżyserii Tomasza Szymańskiego pokaże Teatr z Gniezna, który zawita do Piły w maju. We wrześniu Teatr z Kalisza wystąpi z komedią - "Mayday", w reżyserii Igora Michalskiego, z kolei w listopadzie mieszkańców Piły czeka spektakl "Popper. Komedia z piosenkami", w reżyserii: Any Nowickiej według izraelskiego dramaturga Hanocha Levina, Teatru Nowego w Poznaniu. - Trwają jeszcze prace nad ostatecznym kształtem propozycji kulturalnych w ramach tego projektu, a szczegółowy program zostanie podany na stronie Regionalnego Centrum Kultury Fabryka Emocji - powiedziała Parzyńska-Pashke.