Chłopiec został przyduszony dmuchanym zamkiem, który przesunął się od podmuchu wiatru. - Chłopiec stracił przytomność, został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do Wrocławia. Nie odzyskał przytomności - mówi rzeczniczka policji w Rawiczu Beata Jarczewska.Policja sprawdza, jak zabezpieczona była dmuchana zjeżdżalnia, czy miała wymagane atesty oraz czy obsługa była trzeźwa.(mpw)