Wiadomo, że mężczyzna był wcześniej partnerem jednej z kobiet, która trafiła do szpitala. Dyrektor medyczny jarocińskiego szpitala Włodzimierz Bydzyński powiedział PAP, że kobieta była w 37. tygodniu ciąży "i doznała licznych ran kłutych macicy, dlatego niezwłocznie trzeba było zrobić cesarskie cięcie". Zdaniem lekarza kobieta doznała szoku, obecnie jest w stanie śpiączki farmakologicznej i pozostanie w nim przez dwie doby. Siostra ciężarnej ma ranę ciętą twarzy w okolicy żuchwy i policzka. Jej stan oceniono jako dobry. Dziecko po cięciu cesarskim natychmiast przewieziono do ostrowskiego szpitala na oddział noworodkowy. Dr Adam Stangred, rzecznik prasowy ostrowskiego szpitala, powiedział PAP, że noworodek ma ranę kłutą klatki piersiowej, jest w stanie bardzo ciężkim i trwa walka o życie dziecka.