Sprawa dotyczy interwencji w jednym z gospodarstw w wielkopolskiej gminie Pleszew, którą w czwartek w godzinach popołudniowych przeprowadzili inspektorzy stowarzyszenia obrońców zwierząt "Help Animals" w Kaliszu. - Dwa dni wcześniej poinformowano nas, że mężczyzna trzyma roczną sunię na łańcuchu bez wody, jedzenia i dopuszcza się wykonywania czynności seksualnych przy udziale zwierząt - powiedziała wiceprezes stowarzyszenia Izabela Małecka. Zagłodził innego psa Kiedy pracownicy stowarzyszenia przyjechali na miejsce w domu zastali 42-latka, jego matkę i brata. - Podczas rozmowy członkowie rodziny sprawiali wrażenie, że wiedzą, co robi ze zwierzętami 42-latek - powiedziała Małecka. Wiceprezes stowarzyszenia dodała, że 42-latek przyznał, że jego ojciec także gwałcił psy. - Byłyśmy wstrząśnięte i przerażone zarazem - mówiła. Podczas interwencji mężczyzna na protokole przyznał się do aktów zoofilii oraz że zagłodził innego dorosłego psa. Na terenie posesji inspektorzy znaleźli dwie kotki, które były własnością sąsiadów. Zwierzęta zabrano, a sprawę wraz z dowodami przekazano Prokuraturze Rejonowej w Pleszewie.