Jak poinformowała kolska policja, zgłoszenie o młodym "funkcjonariuszu" wpłynęło do miejscowego komisariatu w czwartek wieczorem. O tym, że mężczyzna podający się za policjanta legitymował nieletnie osoby w jednym z miejskich parków poinformował stróżów prawa jeden z rodziców. Przybyły na miejsce patrol zatrzymał 19-latka, który zdążył już skontrolować zawartość kieszeni ośmioosobowej grupy osób w wieku 13-16 lat. "Jedna z osób, wobec której samozwańczy policjant podjął czynności kontrolne, o zaistniałej sytuacji powiadomiła swojego rodzica. Ten natychmiast informację przekazał prawdziwym funkcjonariuszom policji" - podała policja w Kole. Mundurowi ujawnili w samochodzie 19-latka niebieską lampę błyskową emitującą sygnały świetlne podobne do sygnałów używanych przez policję oraz replikę pistoletu z magazynkiem na plastikowe kulki. Zatrzymany mieszkaniec miasta był trzeźwy. Usłyszał zarzut podawania się za funkcjonariusza publicznego oraz wykonywania czynności związanych z jego funkcją. 19-latek przyznał się do winy.