Jak poinformował mł. asp. Sebastian Wiśniewski z KMP w Koninie, do podpalenia lasu w Puszczy Bieniszewskiej doszło 12 lipca. Sprawą zajęła się policja - W wyniku pożaru terenu leśnego spłonęło 15 arów drzewostanu dojrzałego oraz blisko 1 m sześć. drzewa opałowego, powodując straty w wysokości ponad 9 tysięcy złotych na szkodę Nadleśnictwa Konin należącego do Lasów Państwowych - podał Wiśniewski. Jak podkreślił, od samego początku do poszukiwań sprawcy tego przestępstwa włączył się Wydział Kryminalny konińskiej policji, który nawiązał współpracę z funkcjonariuszami Straży Leśnej Nadleśnictwa Konin. Przyznał się - Wspólne działania i analiza zgromadzonych materiałów dowodowych doprowadziła do wykrycia podpalacza. Nikt jednak się nie spodziewał, że okaże się nim być 15-letni mieszkaniec Konina. Nieletni został przesłuchany i przyznał się do podpalenia lasu w Puszczy Bieniszewskiej. Jak sam twierdzi, nie wie dlaczego to zrobił - wskazał Wiśniewski. Z uwagi na wiek młodego przestępcy sprawa zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego, który zadecyduje o jego dalszych losach.