Oficer prasowy kolskiej policji sierż. szt. Weronika Czyżewska poinformowała, że do wypadku doszło ok. godz. 18.30. "Dziecko wypadło z balkonu, kiedy opiekująca się chłopcem babcia była w innym pomieszczeniu. Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Koninie. Było przytomne, w stanie określonym przez medyków jako 'po upadku'" - powiedziała. Dodała, że policja wyjaśnia sprawę wypadku pod kątem nieumyślnego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. "Babcia była trzeźwa" - podkreśliła policjantka.