Według związkowców, obecnie odszkodowania mogą otrzymać również tajni współpracownicy SB, których internowano w stanie wojennym. Przepisy, dzięki którym o odszkodowanie mogą ubiegać się m.in. osoby, które były internowane w czasie stanu wojennego, obowiązują od połowy listopada 2007 r. Maksymalna kwota, o jaką mogą ubiegać się osoby represjonowane od 13 grudnia 1981 roku do końca 1989 r., wynosi 25 tys. zł. - Według obecnie obowiązującej ustawy o odszkodowania mogą ubiegać się osoby, które były świadomymi współpracownikami SB. Chcemy wprowadzenia takich zapisów, które uniemożliwią TW ubieganie się o odszkodowanie - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej w Poznaniu szef NSZZ "S" Regionu Wielkopolska Jarosław Lange. Związkowcy przedstawili przykład jednego z działaczy "Solidarności" w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) w Poznaniu, który w latach 80. współpracował z SB i może ubiegać się o przewidziane w ustawie odszkodowanie. - Pan Marek M. TW "Teodor" był w stanie wojennym internowany, a w latach 1989-1993 był przewodniczącym Komisji Zakładowej "Solidarności" w ZNTK. Dotarliśmy do jego szczegółowych sprawozdań pisanych własnoręcznie dla Służby Bezpieczeństwa" - powiedziała Krystyna Mikołajewska, która w latach 80. działała w "Solidarności" razem z Markiem M. Obecnie w ustawie, na mocy której można się ubiegać o odszkodowanie za represje, nie ma wymogu otrzymania np. statusu osoby pokrzywdzonej przez służby bezpieczeństwa. To właśnie mówią związkowcy - umożliwia także tajnym współpracownikom PRL-owskich służb ubieganie się o odszkodowania. W Poznaniu kilkadziesiąt osób złożyło wnioski o odszkodowania za represje w latach 1981-1989. Większość wniosków weryfikowana jest przez prawnika związanego z "Solidarnością", Jerzego Pomina. - Prowadzę około 50 spraw i wśród tych osób mam jedną, która może ubiegać się o odszkodowanie, mimo współpracy. Będę musiał sprawdzić ją pod tym względem i wtedy odmówię prowadzenia tej sprawy - to wszystko co mogę zrobić - powiedział mec. Pomin. Związkowcy nie wiedzą ile osób składa wnioski o odszkodowania na własną rękę i czy są wśród nich tajni współpracownicy PRL-owskich służb. Termin wniesienia roszczeń o odszkodowanie mija 18 listopada tego roku, czyli z upływem roku od wejścia w życie ustawy.