Naukowcy z poznańskich uczelni to krajowi liderzy w badaniach nad przyczynami i skutkami zmian klimatycznych. Wyniki wieloletnich prac w tym zakresie naukowcy zaprezentowali w Lesznie samorządowcom, ekologom, nauczycielom i uczniom. Prof. Janusz Olejnik z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, ceniony w Europie naukowiec specjalizujący się w agrometeorologii twierdzi, że do roku 2050 na ziemi będzie cieplej o 3-4 stopnie Celsjusza, a będący skutkiem tzw. efektu cieplarnianego znaczący wzrost temperatury, obserwowany od ok. 50 lat, będzie powodował coraz więcej zjawisk ekstremalnych - trąb powietrznych, upalnych lat, wielkich powodzi. - Wzrost temperatury mocno odczuje Wielkopolska, która od pokoleń żyje z rolnictwa. Nie możemy czekać już ani roku dłużej. Grozi nam susza, a zbiorników retencyjnych gromadzących nadmiar wody jest zdecydowanie a mało. Kto pierwszy zacznie je budować, ten wygra - twierdzi prof. Janusz Olejnik. ram