Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrześni zaleca wymieniać piasek w piaskownicach dwa razy w ciągu roku. Lech Wojciechowski z wrzesińskiego gabinetu weterynaryjnego Vacca proponuje coś jeszcze: specjalny proszek do dezynfekcji piaskownic i placów zabaw. - Jest to środek bakteriobójczy. Chroni dzieci przed bakteriami, wirusami i grzybami oraz neutralizuje nieprzyjemne zapachy. Zabija też larwy much i odstrasza owady dorosłe - informuje Wojciechowski. - Jest to preparat ekologiczny, dopuszczony do użytku przez ministra zdrowia. Wojciechowski nie ukrywa, że jest wyłącznym dystrybutorem preparatu na województwo wielkopolskie. Swoje usługi oferuje właścicielom placów zabaw - urzędom gmin, spółdzielniom mieszkaniowym, placówkom oświatowym itd. - Preparatem posypujemy dezynfekowaną powierzchnię piaskownicy. Po dwóch godzinach należy tylko zagrabić i już można korzystać - mówi Wojciechowski. - Koszt dezynfekcji 8 m2 piaskownicy zamyka się w kwocie 13 zł. Wydatek nie jest więc współmierny do efektu. Proszek należy zastosować dwa razy w ciągu roku. Niestety, nie wszyscy właściciele placów zabaw chcą skorzystać z tych usług. Można by pomyśleć, że bagatelizują opisywany problem. - Nie chcemy komuś nabijać kieszeni - mówi wprost Ryszard Klepacki, prezes Wrzesińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Odmówiliśmy. Nie możemy przecież szastać pieniędzmi naszych członków. Jak zajdzie potrzeba, zgłosimy się do niego. Klepacki szybko wyjaśnił, że nastąpi to tylko w przypadku ewentualnych zastrzeżeń sanepidu. WSM piasek w piaskownicach wymienia tylko jeden raz w ciągu roku. Bardziej dyplomatycznie do sprawy podchodzi ratusz, który zarządza placami miejskimi. - Gmina na wiosnę każdego roku wymienia piasek we wszystkich piaskownicach. Trudno tydzień później przeprowadzać dezynfekcję. Nie ma takiej potrzeby - mówi Robert Klimczak, kierownik referatu komunalnego. - Kontrola sanepidowska w maju w zeszłym roku nie wykazała niczego złego, czyli nasz sposób jest skuteczny. Łukasz Różański