W warsztatach uczestniczyło kilkudziesięciu dziennikarzy prasy, radia i telewizji z całego kraju oraz politycy i duchowni. Była to trzecia edycja takich spotkań. Patronat honorowy nad nimi objął rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski ksiądz Józef Kloch, a medialny - Polska Agencja Prasowa i Radio Plus. Spotkanie zakończyło się wykładem "Papiestwo - duszpasterstwo czy polityka w kontekście życia Jana Pawła II". Według ks. Klocha, polityka medialna Kościoła zależy od przełożonych kierujących poszczególnymi diecezjami, zakonami i parafiami. Stwierdził m.in., że duchowni powinni informować media o pewnych wydarzeniach z wyprzedzeniem, a mediom sugerował, aby dziennikarze precyzowali pojęcia i krytycznie podchodzili do obiegowych opinii, szanowali autonomię Kościoła, a o trudnych sprawach pisali z poszanowaniem człowieka. Publicysta "Newsweeka" Szymon Hołownia zwracał uwagę na konieczność wypracowania wspólnego modelu współpracy między Kościołem a mediami. Podkreślał, że muszą zostać jak najszybciej "udrożnione i przetkane" kanały informacyjne. Monika Przybysz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego stwierdziła, że media odgrywają ogromną rolę w kreowaniu rzeczywistości, mówią nawet o czym mamy myśleć i jak myśleć. Z kolei Ewa Czaczkowska z "Rzeczpospolitej" podkreśliła, że początek lat 90. był okresem docierania się świata polityki i Kościoła w tworzeniu modelu współpracy; Kościół musiał uznać istnienie pluralizmu i że wkraczanie w politykę może przynieść złe skutki. Zdaniem biskupa Tadeusz Pieronka, prowadzone przez redemptorystów Radio Maryja angażuje w uprawianie polityki duchownych, a także część hierarchii kościelnej, przekraczając tym samym granice dopuszczalne normami obowiązującymi w Kościele. Według biskupa, głównym zarzutem wobec Radia Maryja jest to, że "chce ono być głosem Kościoła, będąc organem partyjnym, prowadzonym przez księży". "Jest to odejście od powszechności misji Kościoła" - podkreślił duchowny. Według bp. Pieronka, granicami wkraczania Kościoła w politykę są etyka, prawda, uczciwość oraz kultura i wszystkich tych cech katolicy mają prawo wymagać od Radia Maryja. Stwierdził, że jeśli kapłan uwikła się w politykę i wesprze jakieś ugrupowanie, to zatraci cechę powszechności przesłania ewangelicznego. "Księża mogą mieć różne poglądy polityczne, ale nie mogą być "stręczycielami politycznymi", zarówno w wypowiedziach oficjalnych jak i w kazaniach, bo naruszają zasadę służebności Kościoła - mówił biskup Pieronek. W dyskusji uczestniczył także wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, który powiedział m.in., że polityka wykorzystywania religii dla celów politycznych szkodzi obu stronom i na dłuższą metę jest nieskuteczna. Mówił też, że politycy powinni powstrzymywać się od komentowania nominacji kadrowych w Kościele, bo nie taka jest ich rola. Głównym celem licheńskich warsztatów jest przygotowanie dziennikarzy do lepszego zrozumienia istoty i misji Kościoła. Rzecznik prasowy sanktuarium ks. Zbigniew Krochmal uważa, że bez właściwego zrozumienia posłannictwa Kościoła trudno jest mediom pisać w sposób merytoryczny o Kościele i jego problemach. Podkreślił, że warsztaty mają też ułatwić dziennikarzom orientację w strukturze, języku i hierarchii Kościoła. Jak podkreślił ks. Krochmal, warsztaty dziennikarskie mają być z jednej strony okazją do podejmowania i komentowania różnych zjawisk nie tylko w życiu społecznym, ale także w życiu Kościoła. Z drugiej strony mają się przyczynić do integracji środowiska dziennikarskiego.