Od pierwszych dni lipca, miejscowy Sanepid zalecał korzystanie z wody tylko po jej przegotowaniu. Powodem ograniczeń były zawyżone parametry drobnoustrojów w wodociągu, odbiegające od wymagań mikrobiologicznych. Jak podkreślał w rozmowie Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny Paweł Gilewski, nie zagrażały one zdrowiu ludzi. W wodzie znalazły się bakterie z niechorobotwórczej grupy coli. - Usunięto je poprzez intensywną dezynfekcję i przepłukiwanie wodociągu - poinformowała w sobotę Iwona Sender z wągrowieckiego Sanepidu. Zapewniła, że jakość wody będzie nadal nadzorowana. Przez kilkanaście dni w Wągrowcu i okolicy wodę do celów konsumpcyjnych używano po przegotowaniu. W szczególnych przypadkach przegotowywano ją także w celach higienicznych, na przykład do kąpania małych dzieci. Takie zalecenia wydał Sanepid zaraz po stwierdzeniu zanieczyszczeń bakteriami coli.