- Nauczyciel wyszedł na chwilę z sali lekcyjnej, gdzie miał swój laptop, a uczeń wykorzystał sytuację. Poszkodowany wycenił straty na 2,5 tys. zł - mówi Janusz Konopnicki, oficer prasowy KPP w Górze. Kiedy pedagog zauważył brak komputera powiadomił policję i od razu zasugerował, kto mógł być złodziejem. Jego podejrzenia potwierdziły się. W mieszkaniu wskazanego 18 - latka znaleziono skradziony sprzęt. mach