- Usuniemy wszystkie niedoskonałości - zapowiada rzeczniczka UAM-u. Widzialni.eu to część projektu, który w październiku zeszłego roku, promującego ogólnopolską akcję mającą na celu zapewnienie osobom niepełnosprawnym (zwłaszcza niewidomym i niedowidzącym) swobodnego dostępu do informacji publicznej w internecie. Portal wraz z osobami niewidomymi i niedowidzącymi przeprowadza audyty serwisów www w części dotyczącej tekstów. Jeżeli dana witryna spełnia międzynarodowe standardy dostępności, otrzymuje oznaczenie "strona przyjazna niewidomym". Przeprowadzony właśnie audyt serwisów internetowych 10 polskich uniwersytetów jest czwartym z kolei (po najważniejszych instytucjach, urzędach miast, organizacjach pożytku publicznego). Specjaliści z Widzialni.eu wraz osobami niewidomymi i niedowidzącymi przeanalizowali witryny przy pomocy programów udźwiękawiających i powiększających. Sprawdzali oni stopień trudności dostępu do tekstu w serwisie oraz dostępność informacji w języku migowym w przypadku wystąpienia elementów multimedialnych i nagrań video. Pierwsza część testu polegała na sprawdzeniu m.in.: poprawności opisu linków, formularzy, nagłówków, tytułu strony, kontrastu, użycia jednolitych stylów czcionek itp. UAM uplasował się tu na przedostatniej pozycji, zdobywając 5,6 pkt (na 14). Gorszy był jedynie uniwersytet ze Szczecina, a zwyciężył Uniwersytet Gdański. UAM nie zdobył żadnego punktu za poprawne opisy nagłówków, odpowiedni kontrast, opis pól formularzy. Niewiele lepiej oceniono nas za ogólne wrażenie. Co to oznacza? - Że niemożliwe jest odnalezienie określonych informacji - wyjaśnia Artur Marcinkowski z Widzialni.eu. W drugiej części testujący mieli za zadanie zdobyć z witryny: dane kontaktowe do rektora uczelni, godziny otwarcia dziekanatu, adresy domów studenckich, dostępne kierunki studiów, rodzaje dokumentów wymaganych przy przydzielaniu stypendiów socjalnych. Tutaj UAM wypadł troszkę lepiej: zajął ósme miejsce z 4,2 pkt (na 10). Za nami uplasowały się uczelnie z Opola i Szczecina. Wygrał Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Wobec takich wyników ostateczna ocena strony www UAM-u nie mogła być wysoka. Największa poznańska Alma Mater zajęła dziewiąte miejsce na dziesięć. A UAM zdobył zaledwie 9,8 na 24 pkt (ocena niedostateczna)! Gorszy jest jedynie Szczecin! Najlepszą stroną może się pochwalić UJ, który otrzymał notę dobrą. Na pocieszenie pozostaje fakt, że nikomu nie udało się dostać oceny bardzo dobrej, a jeszcze trzy inne uczelnie mają witryny z oceną niedostateczną. Jak wyniki audyty przyjęto na UAM-ie? - Wiemy o niedoskonałościach naszej strony, dlatego właśnie pracujemy nad nową. Przeanalizowaliśmy witryny polskich i zagranicznych szkół wyższych by znaleźć dobre wzorce. Zapoznamy się z raportem widzialni.eu i zlikwidujemy braki tam wskazane - powiedziała nam dr Marzena Barańska, rzeczniczka UAM-u. Po rozmowie z portalem Tutej.pl przesłała wyniki badań "widzialnych" do działu informatyki uczelni. Raport o stanie uniwersyteckich www zostanie powtórzony za rok. - Sprawdzimy, co się zmieniło - zapowiada Marcinkowski. Natomiast po wakacjach pod lupę pójdą serwisy politechnik. W najbliższym czasie dowiemy się, jaka jest dostępność stron najważniejszych urzędników w państwie, np. prezydenta, premiera, marszałka Sejmu. Maciej Kusznierewicz Informacja pochodzi z portalu Tutej.pl