Można więc powiedzieć, że goście z Torunia wzięli tak na pocieszenie, na koniec sezonu rewanż za ligę, w której bezsprzecznie najlepszą drużyną był zespół z Leszna. Walka w finale drużynowego Pucharu Polski trwała do ostatniego biegu. Ostatecznie o błysk szprychy, a raczej o jeden malutki punkt lepsi byli goście z Torunia, zdobywając 60 punktów. Miejscowi zdobyli ich 59. Dodajmy, że w zespole z Torunia najskuteczniejszym zawodnikiem był eks-leszczynianin: Damian Woźny, który zdobył 17 punktów. Dla gospodarzy punkty zdobywali: Marcin Szymański 19, Radosław Handke 18, Michał Zając 11, Maciej Ganczarek 7, Patryk Kriger 4. Trzecie miejsce zajął Mustang Prosper Żołędowo - 51 punktów, czwarte - Wiraż Ostrów Wielkopolski, który zgromadził na swoim koncie 46 ,,oczek". Klasyfikację zamknął ZKS Zielona Góra z dorobkiem 30 punktów. andre