Jak przekazała PAP w poniedziałek oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Obornikach sierż. Izabela Leśnik, policja pracuje na miejscu od niedzieli. W oględzinach pogorzeliska brał udział także prokurator. Policja nie udziela szczegółowych informacji o ustaleniach. Według lokalnych mediów, dom, w którym doszło do pożaru, znajdował się głęboko w lesie. Służby miała zawiadomić matka mieszkanki domu, ponieważ nie mogła nawiązać kontaktu z córką. Patrol policji, który udał się na miejsce, odnalazł w pogorzelisku trzy zwęglone ciała. Dom spłonął doszczętnie, ale w momencie przybycia policji budynek był już wygaszony, co sugeruje, że do pożaru mogło dojść nawet w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Mieszkańcy sąsiednich miejscowości twierdzili, że w ostatnich dniach nie zauważali dymu nad lasem ani żadnych innych sygnałów świadczących o pożarze.