- 5-latek jechał polną drogą razem z 10-letnim bratem - relacjonował przebieg zdarzeń rzecznik policji w Pile, komisarz Andrzej Latosiński.- Chłopcy nie zapanowali nad pojazdem i uderzyli w drzewo - dodał policjant. Obaj trafili do szpitala - młodsze dziecko zmarło, a starsze ma złamaną żuchwę i liczne potłuczenia. Chłopcy byli pod opieką rodziców. Policja prowadzi postępowanie w sprawie rodzinnej tragedii.