W środę wieczorem, po godz. 21, policja otrzymała telefon z informacją, że ktoś siedzi na parapecie na 11. piętrze wieżowca na osiedlu Piastowskim w Gnieźnie, Niestety, gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, było już za późno. 17-latek skoczył z okna. Zginął na miejscu. Policja nie ma wątpliwości, że było to samobójstwo. Chłopak nie zostawił żadnego listu pożegnalnego. Sprawę bada prokuratura. ak