Tragedia przed szpitalem. Nie żyje 30-latek
Nie żyje 30-letni mężczyzna, który zasłabł przed Szpitalem Miejskim w Słupcy. O sprawie informują lokalne media. Mimo błyskawicznej pomocy, życia 30-latka nie udało się uratować.
Do tragedii doszło w sobotę 9 lipca przed Szpitalem Miejskim w Słupcy (woj. wielkopolskie).
Słupca. Dramat przed szpitalem. Nie żyje 30-latek
Jak informuje portal slupca.pl, około godziny 10 służby medyczne dostały zgłoszenie o mężczyźnie, który poczuł się gorzej. 30-latek miał znajdować się na parkingu od strony ulicy Kilińskiego.
Na miejsce wezwani zostali medycy, jednak po przybyciu na parking, nikogo tam nie zastali.
"Okazało się, że postronne osoby przeniosły mężczyznę do szpitala" - czytamy. Do placówki jednak nie dotarł. 30-latek miał stracić przytomność tuż przed Szpitalem Miejskim w Słupcy.
Tam też podjęte zostały próby reanimacji mężczyzny. Mimo walki o jego życie 30-latek zmarł.
Na miejsce wezwano policję oraz prokuratora, pod którego nadzorem zabezpieczono miejsce zdarzenia oraz zwłoki mężczyzny. Sprawa będzie wyjaśniana.
