Kierownictwo muzyczne objął Tadeusz Kozłowski. Scenografem jest Barbara Kędzierska. - Jest to spektakl pomyślany bardzo tradycyjnie. Nieczęsto reżyserzy decydują się na odejście od słowa libretta, dlatego, że jest to opera tak napisana, że trudno proponować inną wersję wydarzeń, inny punkt widzenia. "Tosca" to pięknie napisana tragedia o miłości, zdradzie, wierności, na perfekcyjnie zbudowanym konflikcie dwóch światów: ancien regime i nowych czasów - powiedział reżyser spektaklu w środę w Poznaniu na konferencji prasowej. Laco Adamik realizował wcześniej "Toscę" w Krakowie w 1997 roku, oraz w Bydgoszczy w 2004 roku. Jak stwierdził, poznańska realizacja jest po części oparta na realizacji krakowskiej. - To przedstawienie zrobione jest w kostiumach i dekoracjach krakowskiego przedstawienia. Główna idea jest wspólna, jednak reżyseria jest zupełnie nowa, ja to robię inaczej - podkreślił. Libretto opery osnute jest wokół historii miłosnej śpiewaczki o imieniu Tosca i malarza Cavaradossiego. Stają się oni ofiarami podstępnej gry prowadzonej przez prefekta policji Scarpię. Cavaradossi udziela pomocy zbiegłemu więźniowi politycznemu, zostaje schwytany, a następnie skazany na śmierć. W zamian za ocalenie mu życia, Tosca ma być całkowicie uległa żądaniom policjanta. Spektakl prezentowany jest w ramach trwającego w poznańskim teatrze "Roku kobiet". Zgodnie z jego założeniami, przez cały 2011 rok teatr gra spektakle poświęcone kobietom i opowiadające o kobietach.