Ofiara to 66-letni mieszkaniec Gniezna, który zaginął wczoraj po południu. - Poszukiwania mężczyzny trwały całą noc - powiedziała rzecznik gnieźnieńskiej policji Anna Osińska. Świadkowie makabrycznego odkrycia twierdzą, iż 66-latek miał poderżnięte gardło. Policja na razie nie potwierdza tych informacji.