Spekulacje na temat powstania muzeum sztuki nowoczesnej pojawiły się w mediach tydzień temu - o pomyśle poinformowała Gazeta Wyborcza - Poznań. Grażyna Kulczyk nie chciała jednak ujawnić szczegółów swojego pomysłu. Dopiero w czwartek właścicielka Starego Browaru przedstawiła go poznańskim radnym podczas wspólnych obrad Komisji Kultury i Nauki oraz Zagospodarowania Przestrzennego. Pomysł Grażyny Kulczyk zrobił na miejskich rajcach duże wrażenie. Zgodnie z projektem gigantyczna galeria i sala koncertowa ma być zlokalizowana tuż przy Starym Browarze w Parku Dąbrowskiego. "Przestrzenie sztuki" - bo tak roboczo nazwano projekt zajmowałaby 5 tys. metrów kwadratowych. 80 procent powierzchni stanowiłaby przestrzeń wystawiennicza. Pozostałą część podziemnego budynku zajmą najprawdopodobniej sale koncertowe i pomieszczenia gospodarcze. Sala koncertowa pomieści 800 osób. - Zdecydowałam się "zejść pod ziemię", ponieważ na gruntach wokół Starego Browaru nie ma już miejsca na nową inwestycję. Postanowiłam także, że zrobię coś spektakularnego. Jako rodowita poznanianka postanowiłam udowodnić warszawiakom, że my też potrafimy - przekonywała radnych Grażyna Kulczyk. Budowla o wysokości 8 metrów zostanie umieszczona kilka metrów pod ziemią i będzie miała kształt prostokąta Nad budynkiem będzie rosła trawa i drzewa. Autorzy projektu chcą aby dwa z nich - potężne kasztanowce - wyrastały z budynku. Projekt podziemnej budowli przewiduje zachowanie dwóch drzew w nienaruszonym stanie. Ich korzenie zostaną otoczone specjalną ścianką. Niewykluczone, że ścianki będą wykonane ze szkła co umożliwi podziwianie bryły korzeniowej osobom zwiedzającym podziemną galerię. Do podziemnych pomieszczeń mają prowadzić wejścia od strony dziedzińca Starego Browaru i ulicy Ogrodowej. Nowe oblicze zyska też sam park. Odnowiona zostanie zieleń, w stawkach zostaną wybudowane fontanny, a pomiędzy drzewami pojawią się rzeźby. W miejscu zburzonego przed laty Dworku Mycielskich (dawniej znajdującego się na terenie parku) stanie prawdopodobnie nowoczesna architektura, na wzór szklanej piramidy w paryskim Luwrze. Niewykluczone, że obecność Mycielskich zostanie także upamiętniona pomnikiem. Autorem całego projektu jest Piotr Barełkowski i Przemysław Borkowicz, projektanci ze studia ADS. Ci sami architekci wcześniej zaprojektowali Stary Browar. - Nasz nowy projekt jest naprawdę imponujący i jest w pewnym sensie ewenementem na skalę europejską. Od momentu rozpoczęcia budowy do jej zakończenia upłyną dwa lata - zapowiada Przemysław Borkowicz. Kiedy mogłaby rozpocząć się realizacja inwestycji? - Choćby zaraz. Budowa przestrzeni kultury to moje marzenie - mówi Grażyna Kulczyk. Na początku spotkania z radnymi właścicielka Starego Browaru zapowiedziała, że chciałaby aby jej pomysł został zrealizowany do końca 2012 roku. Radni podczas czwartkowego wyjazdowego posiedzenia komisji wyrażali się o budowie podziemnej galerii w samych superlatywach. - To rewelacyjne przedsięwzięcie i bardzo mi się podoba - mówiła z przekonaniem Katarzyna Kretkowska, radna niezależna. - Inicjatywa, aby powstał obiekt kulturalny tej rangi, jest naprawdę czymś ważnym dla naszego miasta - dodał Antoni Szczuciński, przewodniczący Komisji Kultury i Nauki poznańskiej Rady Miasta. Sprzeciwu wobec planów Grażyny Kulczyk nie wyrażał także obecny na posiedzeniu Miejski Konserwator Zabytków. - Nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby taki obiekt pojawił się na terenie parku. Z uwagi na planowane prace pod ziemią trzeba w tym miejscu przeprowadzić badania archeologiczne - zasugerowała Maria Strzałko. Ważnym problemem administracyjnym do rozwiązania jest brak planu miejscowego dla terenu, na którym ma znaleźć się podziemna budowla. Radni zapowiedzieli jednak, że zajmą się tą sprawą jeszcze przed wakacjami. - To jest bardzo niekonwencjonalny projekt. Ważne jest to aby w zapisach planów miejscowych nie popełnić błędów które uniemożliwią realizację projektu - stwierdził Wojciech Kręglewski, przewodniczący Komisji Zagospodarowania Przestrzennego. Bartek Nowak